niedziela, 19 stycznia 2020

kolejna ściśle planowana wizyta w Jerozolimie (z cyklu podróżowisko)

kolejna ściśle planowana wizyta w Jerozolimie

http://liter-akcjonizm.blogspot.com


kolejna ściśle planowana wizyta w Jerozolimie






Wyjść poza centrum,
gdzie nie patrzą zbyt wnikliwie.
Miasto jest stare, pełne mysich dziur.
Mógłbym dostroić lepiej twarz
do twojej. 


Dziewczyna wymawia „Dżeruszalajm”.
Dumna z miękkich szeleszczących spółgłosek
(lekcja z Tel Awiwu).
Pamiętasz tamtą mimikę,
pierwsze zdziwienie na widok tylu bram.
Jakby już zapomniane.
Wyszło nam z użycia.


Nasze oczy nie opuściły jednak
mokrych od deszczu kamieni.
Grzebię do rana
w nazwach
szukając miejsca przejściowego.


Gdy postawiłaś stopę na schodku
w ciemnej grocie za grosze
(już nie tak wniebowzięta)
na szczęście trwał szabas.
Wydalił na całą noc. Po co wracać
do niskiego sufitu i ciał śpieszących do wyjścia.


Jak zasnąć bez tej wywyższonej nerwowości
wiszącej w wilgotnych, ciasnych uliczkach?




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga