Zapraszam ochoczo do odwiedzania mojego blogu, na którym będę was w miarę regularnie zapoznawał z wytworami różnymi ulatującej chwili i zebranymi specyfikami, pochodzącymi z różnych okresów. Zapraszam do kreatywnej wymiany poglądów, opinii i pomysłów.
Świadom swoich braków chylę czoła i zapraszam wszystkich artystów do wspólnej zabawy!!!!
(każda literka, tak jak wtedy, zapisana i nie do ruszenia)
14.08.2011, godz. 12:03,
Pacific Standard Time
**********************************************
Wyjątkowy dzień
dziś zjadę do ciebie
szczęśliwszy niż wczoraj
nie muszę nadwyrężać zdrowia
ani łamać kruchego kręgosłupa
będę pilnował wszystkich dat
i terminów które nas łączą
na powierzchni cudownego mazidła
płynie twoja twarz
młode kobiety uwielbiają ciepłe światło
nieśmiertelność jest przyziemna
październik zaskakuje wrześniem
i tak cofamy się do złotego lata
uśmiech do wspomnień wcale nie jest prześmiewczy
zanim wyjrzysz już biegnę
zdążam na show
nieruchomości twojego spojrzenia dla mnie
pochwycony w chmurę aerozolu
leżącej leworęcznej bogini
[ Odpowiedz na to ]
Świadom swoich braków chylę czoła i zapraszam wszystkich artystów do wspólnej zabawy!!!!
(każda literka, tak jak wtedy, zapisana i nie do ruszenia)
14.08.2011, godz. 12:03,
Pacific Standard Time
**********************************************
Wyjątkowy dzień
dziś zjadę do ciebie
szczęśliwszy niż wczoraj
nie muszę nadwyrężać zdrowia
ani łamać kruchego kręgosłupa
będę pilnował wszystkich dat
i terminów które nas łączą
na powierzchni cudownego mazidła
płynie twoja twarz
młode kobiety uwielbiają ciepłe światło
nieśmiertelność jest przyziemna
październik zaskakuje wrześniem
i tak cofamy się do złotego lata
uśmiech do wspomnień wcale nie jest prześmiewczy
zanim wyjrzysz już biegnę
zdążam na show
nieruchomości twojego spojrzenia dla mnie
pochwycony w chmurę aerozolu
leżącej leworęcznej bogini
| Re: Wyjątkowy dzień przez kilgore dnia 16-10-2013 o godz. 22:06:14 |
| Zaintrygowało mnie, "co Autor chciał przez to powiedzieć". Rozumiem, że jest to o jakimś związku uczuciowym, już nieco wyeksploatowanym, albo chociaż doświadczonym. Czemu wyjątkowy dzień? Sporo tych ścieżek zostawionych przez Autora. I ta "leworęczna bogini"? 'Nieśmiertelność jest przyziemna". Zabił ją, czy co? |
[ Odpowiedz na to ]
| Re: Wyjątkowy dzień przez imaginationbreakdown dnia 16-10-2013 o godz. 22:26:41 http://liter-akcjonizm.blogspot.com |
| Czy do każdego wiersza trzeba pisać posłowie? Nuda proszę państwa, nuda. Naprawdę już długo wystawiam na FB i nigdy nie było jeszcze takiej posuchy. Związek opisany nie jest wyeksploatowany, a intensywny. Muza jest leworęczna, a amant włada prawą i się uzupełniają. Naprawdę nuda! :)) |
[ Odpowiedz na to ]
| Re: Wyjątkowy dzień przez kilgore dnia 16-10-2013 o godz. 22:43:57 |
| Intensywny związek? Facet zabił kobitkę, trzyma ją martwą w wannie, obsikał ją aerozolem, żeby się nie rozłożyła ("pochwycony w chmurę aerozolu leżącej leworęcznej bogini" "na powierzchni cudownego mazidła płynie twoja twarz" "nieruchomość spojrzenia"); cieszy się, że po powrocie do domu jej już żywej nie będzie ("wyjątkowy dzień" "dziś zjadę do ciebie szczęśliwszy niż wczoraj" ), odzyskuje spokój. Wspomina przy tym, że kiedyś to byli nawet szczęśliwi (trzecia strofa). I tak to czytam! Gdzie tu nuda? |
[ Odpowiedz na to ]
| Re: Wyjątkowy dzień przez imaginationbreakdown dnia 16-10-2013 o godz. 23:11:34 http://liter-akcjonizm.blogspot.com |
| Nie to miałem na myśli. Ale zrobiło się ciekawiej. Obawiam się, że zadziałała wyobraźnia prozaika. Coś tu szwedzką intrygą pachnie :)) |
[ Odpowiedz na to ]
| Re: Wyjątkowy dzień przez kilgore dnia 16-10-2013 o godz. 23:19:58 |
| Każdy podmiot liryczny jest dla mnie domniemanym zabójcą swojej muzy, a jeżeli muza jeszcze żyje, to potencjalnym zabójcą. Najwięcej zabójstw dokonuje się między byłymi zakochańcami. Nie wiem, trzeba odseparowywać profilaktycznie albo co. |
[ Odpowiedz na to ]
| Re: Wyjątkowy dzień przez imaginationbreakdown dnia 16-10-2013 o godz. 23:46:45 http://liter-akcjonizm.blogspot.com |
| Byłymi? Chyba nie tylko. A nie z teraźniejszymi. Teraźniejsi w moim mniemaniu chcieliby by to trwało wiecznie. Czyli nieśmiertelność ma swój krwawy koniec? :)) |
[ Odpowiedz na to ]
|
|
|
|
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz