Na Pradze na razie po staremU
w leju po bombie powstaje
stacja metra. głęboka i szeroka,
"to Oka!", wykrzykują zawsze żywe
głośniki radiowęzła.
ciekawe co zrobią tubylcy
z nowoczesnością, z którą im nie do twarzy.
już widzę napisy: "jebać psy" i Mr. Ząb,
znak firmowy graffitowca z pogranicza dzielnic.
żołnierz zaplątany w długi płaszcz
wskakuje na deskorolkę i wpada rozpędzony
w las łęgowy.
Kościuszkowscy złożyli płaszcze
w sterty i podpalili - urządzili piekło wszom.
właśnie trwa
nieszczęsna wycinka wzdłuż trasy
"Lenino-Warszawa-Berlin".
czerwone napisy "Precz z łapami"
skapują z nagich pni.
Wysłane z iPhone'a


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz