Liter-Akcjonizm
piątek, 9 listopada 2018
But what of it, what of it???
Masz plastikową okładkę
i nie popadniesz w snobizm
jak większość klonów
Moleskine’a
Patrzysz z naciskiem
spoza sztywnych kart
twoim zdaniem nic już nie trzeba
poza konkretem dat i godzin
Żadnych wahań minut
czy sekund
ani jednego westchnienia
więcej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
Archiwum bloga
grudnia (4)
listopada (18)
października (35)
września (99)
sierpnia (25)
kwietnia (5)
marca (8)
lutego (4)
stycznia (5)
grudnia (12)
listopada (11)
października (31)
września (16)
marca (12)
listopada (4)
października (1)
sierpnia (1)
lipca (13)
grudnia (7)
listopada (6)
lipca (4)
czerwca (4)
maja (11)
kwietnia (4)
lutego (2)
stycznia (13)
grudnia (9)
listopada (5)
października (9)
września (4)
sierpnia (8)
lipca (4)
czerwca (9)
maja (4)
kwietnia (2)
marca (12)
lutego (7)
stycznia (18)
grudnia (41)
listopada (24)
października (19)
września (31)
sierpnia (28)
lipca (36)
czerwca (2)
maja (6)
kwietnia (30)
marca (12)
lutego (5)
stycznia (11)
grudnia (18)
listopada (18)
sierpnia (9)
lipca (3)
maja (6)
kwietnia (2)
marca (2)
grudnia (3)
listopada (2)
października (8)
września (5)
lipca (2)
maja (3)
kwietnia (3)
marca (5)
stycznia (5)
grudnia (9)
sierpnia (1)
czerwca (1)
maja (2)
marca (1)
lutego (5)
stycznia (2)
grudnia (1)
listopada (1)
października (5)
września (1)
sierpnia (2)
lipca (2)
czerwca (4)
maja (2)
kwietnia (3)
marca (4)
lutego (1)
stycznia (3)
września (14)
sierpnia (1)
lipca (3)
czerwca (6)
maja (9)
kwietnia (14)
marca (28)
lutego (22)
stycznia (8)
grudnia (3)
listopada (2)
października (1)
czerwca (2)
kwietnia (1)
lutego (1)
stycznia (1)
grudnia (1)
września (4)
sierpnia (1)
lipca (1)
maja (1)
stycznia (1)
grudnia (1)
października (2)
września (2)
sierpnia (1)
lipca (8)
maja (3)
kwietnia (10)
marca (5)
lutego (3)
stycznia (7)
grudnia (5)
listopada (5)
października (8)
września (5)
sierpnia (5)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz