środa, 12 lutego 2025

No właśnie i co wkleić (Brazylia zapchaj dziurą)

 Co z tobą - nikt nie pyta

———


nie mam pomysłu 

na niemy mikrofon

bez oddźwięku 

manierycznego odliczania


w święta nie przewodzi

przygłuchł na oba

(przygłupi?)


całuję jego brzegi 

uszy

kosmyki

szyję

nie słyszyszy tylko szczerzy 

niemądrze kły


drapieżna

(nie wygląda)

ma ciemne oczy

fale nagarniają stare dreszcze

żyjemy choć neurony dziurawe gasną

taśma izolująca tylko się 

strzępi


po pasterce sierściuch

głośno stepuje

zatrzymał zszokowany śnieg  

na szarym suficie


Fred Astaire 

jak mój ojciec prawie bezcielesny

szybko przemykają pociągi

od wczoraj

podeszwy cieńko popiskują


















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga