poniedziałek, 10 lutego 2020

Nadzieja na odrodzenia (wersja II.)

Nadzieja na odrodzenie

 
nadzieja na odrodzenie

zapomniałem drogi powrotnej
odnalazłem się
idąc szlakiem
gumek do włosów

na rogu ulicy stały roześmiane
małe prząśniczki

nici Ariadny

w tym gościnnym domu
mieszkam jeszcze pod imieniem uciekiniera
nogi zaczynają rano pochód
od brązowych grzbietów do brzegu
morza
rafa znika pod
tablicami zakazów
w kanionach przejściowe barwy

dwudziestu czterech godzin

dziewczynko o włosach czesanych
wiatrem
ułóż nową kolorową marszrutę

nos (przy)ziemny
nie widzi jeszcze przyczyny ani celu









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga