naturally
Vodum, Św. Antoni, Św. Efigênia
——
nawiedzają cię
bliskie osoby?
ubrane od samego rana
lub pomarszczone
niewidzialnym
różowe jak świnki
szlafmyce
z dusznymi snami
idę na targ więc ciaooo
trzymaj się body
bo wyglądasz
na skołowaciałego
masz tu
na łańcuchu
niezbijalny termometr
żebyś wiedział
skąd idzie
czarna chmura
albo szkoła samby
lekkim marszem
sobotnim
ledwo dotyka
bruku
w odległości stu metrów
policja chce porządkować
umierający klomb
silą się
na smutek
nad wyraz niebłękitny
technologie
z Łukasiewicza
trochę na bakier
z indywidualnością
zamykania
i otwierania
mechanicznego
serca
odkładam do koszyka
sztuczne kwiaty
dla siebie
filtruję w necie
za skansenami
taniochy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz