sobota, 7 kwietnia 2012


Ojciec i syn, czyli "deszcze niespokojne"   



KSU 1944

3 komentarze:

  1. u mnie na froncie matka - córka deszcze nie spokojne ;)) ale słońce przyniosłam :))

    OdpowiedzUsuń
  2. fronty są różne. ale trzeba rozjaśniać, tak jak mówisz, słońcem ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. mam nadzieję , że też trochę ogrzało i rozjaśniło Tobie dzień :)) bo dla Ciebie je przyniosłam :))

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga