czwartek, 8 marca 2012
- Moi Drodzy, nie chodzi o to by samotnie, bronić się lub walczyć. Ludzkość to wielka, złożona, lecz równouprawniona rodzina. Razem, w zespole, by moc móc wzmóc! Compassion is the magic word!
Pod niebem z popiołów
Pod tamtym niebem
motyle zostaną w norkach pod kamieniami;
twarde kule bzykają na granicy cienia i światła.
Streamowanie obrazów i chmur popiołu
z Bab Amro, na których ojciec i jego ojciec pochylają się nad mogiłami dzieci.
Co kwadrans nowy rozdział -
oczywiście, że wierzymy w każdą dobrze odegraną
śmierć z kolekcji, na komórce, dzieciaka przed maturą.
Jedynie babcia nie wierzy
w telewizyjną masakrę pokoleń.
Wyłącza fonię,
bo wtedy tamci nie mają głosu.
Zbliża do nosa oliwkowo-laurowe mydło
z Aleppo, myśląc o kąpieli.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

hmm....wiesz..? nie zawsze rozumiem,albo inaczej rozumiem,co piszesz...ale wiesz,że umiesz ... ;)) przyciągają mnie Twoje słowa...czasem trudne i obce ... ale gdzieś tam w środku rozumiem...tylko może nie umiem wydobyć tych myśli na światło dzienne ... ;))
OdpowiedzUsuńto brzmi mocniej niż komplement, ale nie tu... :)))
OdpowiedzUsuńa gdzie?
OdpowiedzUsuń