poniedziałek, 7 grudnia 2020

Dialogi / Szczepan Piotrowski i Brat Peteszko







dialogi


jesteś tak piękna 

jak mój kieliszek wina

wciąż pełny

wybrany specjalnie 

z dna 

spod siana 


stało ich tyle chłopa

w domach raz cichych

raz wygadanych

/hej wódki a nie wina!/


pod niebem obwieszonym 

gwiazdami i kolczykami

z niewiadomej galaktyki


jesteś na tyle potrzebna

o ile wypiję ciebie 

wmieszaną w ciężkość

kieliszka


/nie jadam szkła

jeśli chodzi o twoje białe

prawie przeźroczyste nogi/


wiszącą w płynie jak

wisienka na torcie

szybką  jak

oliwka w oliwie


wczoraj mówiłem

mogę nie odnaleźć 

twoich włosów

w tym tłumie

zamaskowanych 

osobników

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga