piątek, 16 sierpnia 2019

Sobie idzie i znika w lesie


Piękną masz terakotę. 
Na pierwszy rzut oka ciepłą 
i przytulną. 

Usianą kropkami,
ziarenkami kawy, 
które rozsypałem.

Dzyń! Nareszcie coś przyszło. 
Lubię słowa, które otulają mnie 
w szczelną powłokę.

Ciekawe co będzie 
w następnym dzyń, 
i następnym.

Jeszcze nie otwieram. 
Leżę anonimowy. 
A tymczasem oni wędrują po lesie 
w poszukiwaniu swoich korzeni.

Idą za tutejszą twarzą. Listonosza albo leśniczego.
Wyraża wysublimowaną pogodę ducha, mimo wrodzonej nostalgii.

Ania i jej Garwolinka. W białym kokonie. 
Ania z Zielonego Wzgórza.

Krzyś pod rękę
z Alicją w Krainie Czarów. 

Na leśnej ścieżce. 
Komórki nie mają zasięgu. 
Wypada stanąć, by się odnaleźć.



NIE ZGINIE!!!




NIE ZMIENIAJ SIĘ








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga