HISTORIA Z CHORWACKIEJ STRONY |
___/ /___
rachityczne murki i drzewa złapane w uścisk
po wczorajszych zimnych podmuchach ani śladu.
od linii kamienistego brzegu same poliki samozadowolenia. grzęzną żaglówki a kruki ćwiczą parami latanie. szybowanie z asekuracją. słychać pióra rozdzierające niecierpliwie powietrze. spokój wokół jest mądrością. nad głową czarna kropka myśliwca – lot wzdłuż morskich granic. ćwiczy refleks i cierpliwość. pilot mruży kocie oczy. apaszki chmur. kto wie może za mną tęsknisz daleko stąd.
rachityczne murki i drzewa złapane w uścisk
ziemi. po co nam władza, własność, kontrola nad czymkolwiek.
około południa słońce przejdzie na tę stronę.
będzie znów ciepło. odejdzie poranny chłód.
przyjedzie masywna koparka. ślepe strzały w asfalt.
stukanie. miasteczko zadrży ze strachu i podniecenia.
poodpadają grudy ziemi. kamienie. gniazda.
około południa słońce przejdzie na tę stronę.
będzie znów ciepło. odejdzie poranny chłód.
przyjedzie masywna koparka. ślepe strzały w asfalt.
stukanie. miasteczko zadrży ze strachu i podniecenia.
poodpadają grudy ziemi. kamienie. gniazda.
kokony opornych owadów. zadrżą pajęczyny – uderzenia stalowego żądła to tu to tam niesione echem.
po wczorajszych zimnych podmuchach ani śladu.
od linii kamienistego brzegu same poliki samozadowolenia. grzęzną żaglówki a kruki ćwiczą parami latanie. szybowanie z asekuracją. słychać pióra rozdzierające niecierpliwie powietrze. spokój wokół jest mądrością. nad głową czarna kropka myśliwca – lot wzdłuż morskich granic. ćwiczy refleks i cierpliwość. pilot mruży kocie oczy. apaszki chmur. kto wie może za mną tęsknisz daleko stąd.
teraz powinno być Ci zdecydowanie cieplej... :)) i ja wiem, bo tęsknię daleko stąd ... :))
OdpowiedzUsuń