sobota, 26 listopada 2011

Nie wyszło nic z wiersza o "klubie 27". Wieszczu podchodził kilka razy do materii, ale admin po weryfikacji odrzucił nieporadne szkice. Trzeba przyznać, że temat jest trudny - może wypali bliżej świąt, ale tym razem nie będę obiecywał. Za to urodziłem tekst do piosenki, beatlesowskiego covera Amy W. Nieporadny, ale... sami oceńcie ;)


puste stawy zielone
i krągłość kolan uniesionych
nad krawężnikiem samotności twej


gdybym wiedział co zrobić
czy bym to zrobił
uratował choć chwilę przed snem


spójrz na dłoń jaka piękna
wieczorem będzie wstrętna
odepchnie twe usta na skraj


nie wiem co o mnie myślisz
wieczorem się przyśnisz
i będziesz w mych myślach jak cień

(I was listening to K. Busk's "50 words for snow" and the music made me think of AW...)


4 komentarze:

  1. ciekawe - ale wiem, ze stac Cie na wiecej - postaraj sie. POczuj sercem, poszperaj w przeszlosci, daj sobie pozwolenie na odrobine szalenstwa - nostalgii.
    Czekam na Twoje wiersze pisane przez Twe serce nie rozum!
    powodzenia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie zawsze jest to możliwe. Pisanie tylko sercem jest niemodne.
    Nie zawsze jest siła, koncentracja i wiara. Niewielu słucha naładowanych
    silnie emocjami wersów...

    OdpowiedzUsuń
  3. tak inaczej, chociaż czytałam już takie inne Twoje ;)) niestety nie ma ich już nigdzie :(( to mały substytut i zamyślił mnie ... ps- nie patrz na modę, pisz jak czujesz i myślisz- czy sercem czy rozumem czy wszystko na raz ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Hello, I'm glad to read the entire contents of this blog and I am very excited and happy to say that he has done a very good job here to put all the content and information in one place. thanks! new jersey dentist

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga