niedziela, 10 listopada 2019

Dokarmianie po godzinach





Dokarmianie po godzinach
-----------------------------------------------------

nasza przyjaźń nie zardzewieje 
jedyna obawa czy nie zamoknie

ze strachem patrzę na deszcz
który mógłby zagrozić płatkom

nadszedł wrzesień wymarzony dla dyń
miesiąc wprowadzający
do apogeum bezzębnych uśmiechów

karmisz mnie od 21:00
podziwiam twój upór
wyrażony głównie w kółkach
rzadkich kwadratach
drobne chrupiące naparstki
toną i topią się w ślinie

poćwiartowane glizdy w imię przymierza
między twoimi włosami koloru zgaszonej słomy
a moimi ideałami

osiedle przymyka wszystkie powieki
ale nie chce jeszcze spać pogrążone w kukurydzianym półśnie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga