wtorek, 19 grudnia 2017

Skargi ojczyma...

Zdjęć szukanie naprędce; nie ma...

Nagły niepokój wzbudziła we mnie twoja nieobecność w domu.
Pomyślałem o przyjaciółce, bliskiej powierniczce, wspólniczce z Instagrama.
Słuchając z uwagą zdobywała głodne serce, którym machałaś jak sztandarem.

Dlaczego akurat mnie wybrałaś na ofiarę.
Nawet nie za dobrze cię znam i często pochopnie coś sobie ubzduram,
biorąc twoje wcielenie za kogoś innego.
Krótkowzrocznego ojca, który zaszyty w blokach z kryształu nie powróci.
Małymi stopami przemierzającego swój Lego świat.

(cd. nastąpi)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga