poniedziałek, 3 listopada 2025

Kózka bee bee beee









ISSN-1429-9054 PKWiU 22.13.10-00.22 PCN 4902 Nr Rej. 295 Nr Indeksu 344141 NR 11 (362) Rok XXVIII LISTOPAD 2025 cena 8 z³ (w tym 8%VAT)







 

piątek, 31 października 2025

Jorge Amado i jego Salvador

 



















Korzystając z chwili / powrót do Bahii

 kropelkowana córka 

———_______________


Sambująca baby 

krzyzysowa

nie styczniowa

nie chce i leci

na swój kwadrat w Manch

sypka jak ryż

koloru zmieszanego.


Może nawet podobna

do żółtej planszy

wyrostek raczkujący

po polach,

latach.

Uwiedzona przez

niewinny brzuch

Mikołaja.


Mam w moim burgerze

x-prawie wszystko 

(tudo).

QR kod ratuje 

ekspresowo od przypadkowej

śmierci 

(najwyżej umrzesz

z przejedzenia i nudów).


Zgryz krzywy 

nie murzyński.

Cienkie nogi bocianie

włóż do pokrowca.


W odchudzonym

z człowieczeństwa

centrum ciasno

i nieprzyjaźnie. 


Stare garbusy

zatykają stare dziury.

Nie naszym ty

arcy znajdą. 



opowiastka


będąc w Londynie

na szczytach dachów

po piorunochronach

koci grzbiet


wychodzę poza 

brazylijskość

miauu (łkość) 

niemalże skorumpowany


gdzieś tam w trąbie powietrznej

Amerykanin z Polaroidem

w dłoni


wzdłuż złotej

naciera żwawy Ukrainiec

pszeniczna ruda kitka 

na łysej głowie


flaczeją dupy

spuszczają z tonu

harde cycki

białogłów









czwartek, 23 października 2025

zoom out zoom in

















zoom out zoom in

——————————


spiszą mnie wkrótce na straty

czy wiesz że w tym stanie nie można pracować?

(dopiero wróciłem do pełnionych obowiązków

prężę plecy i dostaję kartą mobilizacyjną w twarz tego samego dnia)


oglądam twoje nogi z daleka

uwięzione w wiśniowe rajstopy

oczka mają nieregularne kształty

są pozbawione sensu


wycinają z ciała tłustawe wzgórki

nieprzyzwoicie wyrastające ponad zieloną równinę 

obecnie całkiem wyschniętą

yoni pusta jak wadi

na dnie wielkiej doliny


nad nami niebo koloru granicznego

to znaczy takie samo 

co nad ogrodzeniem

które rozdziela 

Izrael od Egiptu


chłopcy w kapeluszach

i jarmułkach

patrzą obojętnie

jak stado idące na rzeź

Archiwum bloga